Takie wnioski wynikają z raportu opracowanego przez firmę Carsmile, która oferuje samochody na abonament. Jak mówi w rozmowie z WP Autokult Michał Knitter, wiceprezes Carsmile, w Polsce wiedza o tym, że na indywidualnie skonfigurowany samochód trzeba poczekać, nie jest wcale tak powszechna.
Efektem tego jest często to, że ludzie rezygnują ze spersonalizowanego egzemplarza (z innym lakierem nadwozia, opcjami wyposażenia czy wykończenia wnętrza) na rzecz tego, stojącego na placu.
Najdłużej muszą czekać amatorzy aut sportowych i luksusowych. Najdłużej muszą czekać klienci Forda Mustanga, bo aż 12 miesięcy. Natomiast personalizując Mercedesa, Alfę Romeo, Jaguara czy Land Rovera będziemy czekać jedynie 3 miesiące. Jedynie przy nietypowych modyfikacjach okres ten może się wydłużyć do pół roku.
Źródło: WP Autokult
Czytaj e-wydanie
Gazeta Olsztyńska zawsze pod ręką w Twoim smartfonie, tablecie i komputerze. Roczna prenumerata e-wydania tylko 199 zł.
Kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl
Komentarze (1)
Dodaj komentarz Odśwież
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez
Dealer+ #2835376 | 213.184.*.* 14 gru 2019 11:01
Pińcet plusy, rzuciły się na Lexusy.
Ocena komentarza: warty uwagi (1) ! odpowiedz na ten komentarz