Renault 4 CV — osełka masła dla ludu

2017-12-09 12:00:00 (ost. akt: 2017-12-08 10:16:17)

To był jeden z modeli, który zmotoryzował nie tylko Francję i Europe, ale również świat. Co ciekawe produkowano go również w Japonii. Mowa o urokliwym modelu 4 CV zwanego "osełką masła", którego produkcję rozpoczęto ponad 70 lat temu.

Renault 4 CV w wersji sport z 1958 roku

Renault 4 CV w wersji sport z 1958 roku

Autor zdjęcia: Renault

Idea masowo produkowanego popularnego auta znana była w Renault już od połowy lat 20. XX wieku. W kolejnej dekadzie wprowadzono na rynek modele celtaquatre i juvaquatre, które stanowiły ważny etap na drodze ku masowej motoryzacji we Francji. Mimo trwającej wojny, w Billancourt podjęto kolejną próbę budowy samochodu dla mas. W maju 1941 roku inżynierowie Fernand Picard,
Charles-Edmond Serre i Jean-Auguste Riolfo określili założenia projektu. Prace ruszyły jesienią następnego roku. Książę Wilhelm von Urach, główny pełnomocnik techniczny i okupacyjny zarządca w firmie Renault, znany ze swojej niechęci do nazistów, dyskretnie sprzyjał "Projektowi 106". Przed wojną arystokrata pracował m.in. w firmie Bugatti w alzackim Molsheim, później przeszedł do koncernu Daimler-Benz.
4 stycznia 1943 roku pierwszy z trzech prototypów wyruszył w pierwszą podróż. Do produkcji skierowano wersję z 4-drzwiowym nadwoziem. Auto mieściło cztery osoby i niewielki bagaż. Podczas testów osiągnięto prędkość 90 km/h i średnie zużycie paliwa ok. 7 l/100 km. Stojący na czele Renault Pierre Lefaucheux nadał projektowi rangę priorytetu. Konstrukcję auta maksymalnie uproszczono. W stanie gotowym do jazdy ważyło 600 kg. W przedseryjnych egzemplarzach szyby
w tylnych drzwiach były nieruchome, a z tyłu montowano tylko jedną lampę.

Powojenne lata nie były łatwe dla rozwoju motoryzacji. Trwała odbudowa zniszczonych w 1944 roku hal produkcyjnych. Brakowało materiałów i przy budowie nadwozi aluminium zastąpiono stalą. Niedobór lakierów spowodował, że pierwsze egzemplarze malowano piaskową, półmatową farbą z zapasów pozostawionych przez Wehrmacht. Auto zyskało więc nieoficjalny, lecz bardzo popularny przydomek motte de beurre (osełka masła). Wczesne egzemplarze wyróżniały się ponadto lakierowanymi na czerwono obręczami kół. Po konsultacjach z załogą modelowi nadano symbol 4 CV.

Oficjalna premiera modelu odbyła się 3 października 1946 roku podczas 33. edycji Salon de l'Automobile w Paryżu. Właśnie renault 4 CV było główną atrakcją salonu i wzbudzało większe emocje niż ekskluzywne delage D6 czy wyścigowe bugatti type 59/50DB. Francuzi z utęsknieniem oczekiwali „auta masowego”. Bardziej niż nowych samochodów osobowych rząd Republiki oczekiwał od Renault tysięcy aut dostawczych, ciężarówek i autobusów niezbędnych w trudnym, powojennym okresie. Od czerwca do grudnia 1946 roku zbudowano zaledwie 36 aut z tzw. serii zerowej. Seryjną produkcję 4 CV rozpoczęto dopiero 12 sierpnia 1947 roku w zakładzie Billancourt. Około 300 egzemplarzy trafiło do dealerów Renault na terenie całej Francji. Produkcja rozkręcała się powoli: dziennie produkowano tylko 15 aut. Lefaucheux wyznaczył ambitny cel: 300 samochodów dziennie, który osiągnięto dopiero po dwóch latach.

Pierwsi klienci wysoko oceniali nowe auto. W krótkim (3,6 m) nadwoziu było wystarczająco dużo miejsca dla całej rodziny. Czynności obsługowe uproszczono: olej silnikowy należało zmieniać co 2,5 tys., a czyszczenie filtra powietrza benzyną co 10 tys. kilometrów. Nowością roku 1948 była użytkowa wersja commerciale z zaślepionymi szybami tylnych drzwi i tylko dwoma siedzeniami. Oprócz wspomnianego, poniemieckiego lakieru, oferowano również kolor szary, kojarzący się z mundurami brytyjskich lotników RAF. Rok później samochody oferowano także w kolorze czarnym, zielonym oraz dwóch odcieniach koloru niebieskiego.

Pod koniec dekady renault 4 CV były dostępne w wersji luxe. Hasło promujące auto brzmiało 4 miejsca, 4 cylindry, 90 km/h i 6 litrów na 100 km, a kilka lat później, gdy na skutek inflacji cena wzrosła, zmieniono je na 4 CV, 4 drzwi i 444 tys. franków. Wersja luxe wyróżniała się kołem kierownicy z białego tworzywa i „kłami” na zderzakach. Od października 1950 roku renault 4 CV grand luxe było napędzane silnikiem o mocy 21 KM. Prędkość maksymalna wzrosła do 100 km/h. Topowa wersja wyróżniała się chromowanymi listwami i białymi ozdobnymi pasami na bokach opon. Na zamówienie klientów Renault oferowało wersję decapotable. Był to kabriolet ze zwijanym dachem lub stalowym odsuwanym dachem. Montowano go w paryskiej firmie karoseryjnej. W 1950 roku zmniejszono pojemność skokową silnika z 760 do 748 cm sześc. Zmodyfikowano przód nadwozia i kształt zderzaków.

W latach 1952-53 oferowano sportową wersję 4 CV Type 1063 z 30-konnym silnikiem. Seryjnie montowano skrzynię 3-biegową, jednak auta wyścigowe wyposażano również w manualne „czwórki”, a nawet przekładnie 5-biegowe. W zależności od przełożeń prędkość maksymalna wynosiła od
125 do 140 km/h. Najszybsza wersja 4 CV wyróżniała się dodatkowymi wlotami powietrza
w pokrywie silnika oraz lekkimi, ażurowymi siedzeniami dla kierowcy i pilota.

Sportowe laury skutecznie promowały 4 CV na całym świecie. Ważnym odbiorcą były Stany Zjednoczone. W ciągu kilku lat sprzedano tam ponad 170 tys. egzemplarzy. Auto cieszyło się wielką popularnością w kilkudziesięciu krajach świata. Kilka egzemplarzy CV wysłano także do Polski oraz kilku innych krajów komunistycznych. Model 4 CV był pierwszym samochodem Renault, który odniósł globalny sukces. 26 lutego 1953 roku Pierre Lefaucheux i Shoji Okubo z firmy Hino Motors Ltd. podpisali licencyjną umowę na montaż 4 CV w Japonii. W ciągu 9 lat zbudowano ponad 50 tys. samochodów, które miały wówczas przeważający udział w zmotoryzowaniu Kraju Kwitnącej Wiśni zanim uczynili to producenci japońscy. Część aut kursowała po ulicach Tokio i innych miast jako taksówki.

W kwietniu 1954 roku we Flins uroczyście obchodzono montaż półmilionowego wozu. Dawna „osełka masła” przeszła lifting nadwozia. Atrapę zdobiły trzy zamiast sześciu listew ozdobnych ze stali nierdzewnej. Jednostka o pojemności 747 cm sześc. i mocy 21 KM napędzała odtąd wszystkie wersje. Akumulator przeniesiono na tył. Mimo wprowadzenia nowego modelu o nazwie dauphine, 4 CV nadal cieszyło się popularnością we Francji, Belgii, Holandii, RFN i Szwajcarii oraz w wielu innych krajach świata.

Nowoczesny zakład we Flins należał do największych wytwórni samochodów w Europie. Często wizytowali go dostojni goście. 10 kwietnia 1957 roku fabrykę odwiedziła brytyjska królowa Elżbieta II. Dyrektor fabryki, Pierre Dreyfus, wręczył jej kluczyki do błękitnego modelu dauphine. Trzy lata później montaż Renault oglądał przywódca ZSRR, Nikita Siergiejewicz Chruszczow, który z zainteresowaniem przyglądał się egzemplarzowi floride.
Pod koniec dekady 4 CV oferowano w wersji sport oraz affaires, także z odsuwanym stalowym dachem. Od roku modelowego 1958 wprowadzono opcjonalny system ogrzewania i wentylacji. We Flins świętowano produkcję milionowego egzemplarza. Renault jako pierwszy francuski producent przekroczyło tę magiczną liczbę.
Pod koniec lat 50. w biurze konstrukcyjnym Renault powstawały prototypy samochodów nowej generacji: przednionapędowe R4 oraz R8 z silnikiem umieszczonym z tyłu. Era „czwórki” dobiegła końca. 6 lipca 1961 roku ostatni egzemplarz 4 CV opuścił halę montażową. W ciągu 14 lat pojazd odegrał istotną rolę w zmotoryzowaniu Francji i wielu innych krajów świata.

Komentarze (0)

Dodaj komentarz Odśwież

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez FB