Papież Franciszek otrzymał biały egzemplarz lamborghini huracan w specjalnej, dedykowanej wersji. Maszyna dysponuje ponad 5,2-litrowym silnikiem w układzie V10 o mocy przeszło 611 koni mechanicznych i rozwija prędkość 325 km/h. Auto o setki rozpędza się w 3,2 sekundy, natomiast 200 km/h osiąga w 9,9 sekundy! Moc auta przenoszona jest na wszystkie koła za pomocą siedmiobiegowej dwusprzęgłowej skrzyni biegów. Co ciekawe, nazwa Huracan pochodzi od niezwyciężonego byka z hiszpańskiej hodowli Conte della Patilla z końca XIX wieku.

Zachodzi pytanie, co z supersportowym huracanem może zrobić głowa państwa watykańskiego, na terenie którego obowiązuje ograniczenie prędkości do 30 km/h? Ten problem został szybko rozwiązany... Wiadomo, że samochód zostanie sprzedany na aukcji przez dom aukcyjny Sotheby's 12 maja 2018 roku. Wpływy z niej zostaną przekazane Ojcu Świętemu, który z kolei już zdecydował, że odda je na cele charytatywne.
Lamborghini huracan przekazany papieżowi został przygotowany przez dział personalizacji. Jest to malowany na biało egzemplarz, wzdłuż którego biegną żółte paski, co niewątpliwie nawiązuje do barw Watykanu.

Uroczystość wręczenia superauta papieżowi Franciszkowi odbyła się w Watykanie, w obecności Stefano Domenicali, prezesa i dyrektora generalnego Automobili Lamborghini. Obecna była również delegacja spółki i dwóch techników, którzy pracowali przy budowie samochodu.
woj