Kto ma apetyt na volvo XC40?

2017-11-08 13:19:37 (ost. akt: 2017-11-08 13:26:05)
Kto ma apetyt na volvo XC40?

Autor zdjęcia: woj

Znane porzekadło mówi o tym, że apetyt rośnie w miarę jedzenia. Coś w tym jest... Takie słowa przychodzą na myśl po komentarzach, jakie można usłyszeć czy przeczytać na temat najnowszego modelu volvo XC40. O co więc chodzi z tym apetytem?

Okazuje się, że apetytu na nowe volvo XC40 klientom nie brakuje. Jego październikowa prezentacja w polskich salonach wzbudziła zainteresowanie i już na pniu rozeszło się wiele egzemplarzy (chociaż na auto trzeba będzie poczekać parę miesięcy). Komentarze są przychylne, a model jest nawet podobny do większych modeli XC60 oraz XC90. Może nie ma aż takiego efektu "wow", jak w przypadku starszych braci, jednak SUV w postaci wersji XC40, to naprawdę udane auto kompaktowe. Zapewne byłoby inaczej, gdyby model ten został zaprezentowany jako pierwszy, bo jak mówi znane porzekadło: apetyt rośnie w miarę jedzenia.
Nie ma co się dziwić, bo więksi bracia, szczególnie z serii 90. to produkty sztandarowe szwedzkiej marki, które od lat zaskakują i zarazem wyznaczają trendy światowej motoryzacji. Model XC40 robi jednak wrażenie. Jest naszpikowany nowoczesną technologią. Co więcej, na jego podwoziu już niebawem zostanie zbudowane pierwsze w pełni elektryczne volvo.

Fot. woj

Model XC40 jest podobny do starszych braci. Jeżeli chodzi o samą bryłę, wydaje się być nawet bardziej proporcjonalny. We wnętrzu zamiast drewna króluje raczej czerń. To pierwszy SUV w wymiarze kompaktowym ze stajni Volvo i w pewnym sensie odpowiedź na potrzeby rynku. SUV-y stały się po prostu ostatnio bardzo popularne. To praktyczne auto przeznaczone do głównie do jazdy po mieście, gdzie pokona przypadkowo napotkany krawężnik, a przy okazji nie będzie problemu z wciśnięciem się w miejsce parkingowe. Wysoka pozycja za kierownicą, daje dobrą widoczność oraz stwarza poczucie bezpieczeństwa.
Zajęcie miejsca w drugim rzędzie siedzeń ułatwiają szerokie drzwi, które mocno zachodzą na tylny słupek. Stąd, zajmując miejsce z tyłu, nie trzeba kulić głowy. Dużo miejsca nad głowami pozostaje także już po zajęciu miejsc.

Fot. woj

Bagażnik ma regularny, łatwy do zagospodarowania kształt. Jego pojemność to 460 litrów. A propos pojemności... W kabinie znajduje sie wiele pomysłowych schowków, a kieszenie drzwi są przepastne i zmieszczą nawet duże butelki wody lub całkiem sporego laptopa. Aby uzyskać ten efekt, głośniki w drzwiach zamontowane są wysoko, tuż pod dolną krawędzią szyby.
Podstawową jednostką modelu została benzynowa odmiana silnika o symbolu T3 za która kryje się moc 150 KM. Jest dostępna za 127 200 zł.
Nowy model XC40 przez pierwszych kilka miesięcy będzie dostępne wyłącznie z napędem na cztery koła z silnikiem Diesla D4 (190 KM) lub z jednostką benzynową T5 (247 KM). Pozostałe wersje silnikowe dołączą do oferty w przyszłym roku. Później zadebiutuje hybryda.

Fot. woj

Nie można pisać o modelu marki Volvo nie wspominając o bezpieczeństwie...
W XC40 znajduje się seryjny pakiet City Safety, który, w przypadku wykrycia ryzyka nieuchronnej kolizji awaryjnie wyhamuje pojazd. Samochód wykrywa inne pojazdy, pieszych, rowerzystów, a nawet duże zwierzęta. W określonych sytuacjach, system potrafi także zmienić tor jazdy auta, by uniknąć zderzenia. Nowe XC40 może być wyposażone w funkcję Pilot Assist umożliwiającą jazdę półautonomiczną z prędkością do 130 km/h. Bezpieczeństwo jazdy zwiększą także nowe światła LED-owe.
woj


Komentarze (0)

Dodaj komentarz Odśwież

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez FB