Auta spalinowe przejdą do historii

2017-10-25 10:15:00 (ost. akt: 2017-10-25 10:09:53)

Kiedy tradycyjny, spalinowy napęd odejdzie do lamusa? Wydaje się, że pozostało mu już tylko kilka dekad. Po Norwegii, Niemczech czy Francji kolejne kraje planują zabronić w przyszłości sprzedaży aut z takimi silnikami.

Auta spalinowe przejdą do historii

Autor zdjęcia: Pixabay

Do coraz liczniejszej grupy państw, które planują wprowadzenie zakazu rejestrowania aut z tradycyjnym napędem dołączyły ostatnio Chiny.
Chiński wiceminister przemysłu i technologii Xin Guobin, ogłosił niedawno, że organy regulacyjne tego kraju pracują nad harmonogramem wycofania ze sprzedaży i produkcji pojazdów napędzanych benzyną i olejem napędowym. Kraj Środka, obok Stanów Zjednoczonych i Europy Zachodniej jest więc kolejnym państwem, które dąży do całkowitego zastąpienia w przyszłości silników spalinowych napędem alternatywnym, czyli głównie elektrycznym. Jeśli chodzi o Stary Kontynent, to Norwegia planuje wprowadzenie takich regulacji już od 2025 roku. Niemieckie władze zadeklarowały, że przejście na auta z napędem alternatywnym przypadnie na rok 2030 roku. Z kolei rządy Wielkiej Brytanii i Francji planują zabronić sprzedaży nowych aut z silnikami spalinowymi od 2040 roku.

Czy podobnych deklaracji można spodziewać się także po polskich władzach, które obecnie intensywnie pracują m.in. nad Ustawą o elektromobilności i paliwach alternatywnych? Jakiś czas temu kwestią tą zainteresowała się grupa posłów, która w interpelacji do ministrów rozwoju oraz środowiska spytała czy polski rynek motoryzacyjny zmierza w kierunku elektryfikacji i wyeliminowania aut z napędem tradycyjnym. Parlamentarzyści chcieli się także dowiedzieć, jakie byłyby konsekwencje pełnej elektryfikacji polskiego rynku motoryzacyjnego dla posiadaczy samochodów spalinowych.

Na internetowej stronie Sejmu odpowiedziała im Jadwiga Emilewicz, wiceminister rozwoju. Poza przedstawieniem ambitnych planów rządu dotyczących rozwoju rynku samochodów elektrycznych w Polsce, podała ona także szereg barier, które utrudniają szybką realizację tego procesu.
— Tworzenie ekosystemu elektromobilności będzie procesem długotrwałym i musi uwzględniać istniejące w Polsce bariery — napisała. — Najistotniejszą z barier, utrudniającą wprowadzanie pojazdów elektrycznych na masowy rynek, jest stosunkowo niewielki zasięg oraz wysoka cena tych pojazdów. Wynika to głównie z wysokiej ceny i niewystarczającej pojemność akumulatorów. Jednakże, jak można już zaobserwować, że ich cena zauważalnie obniża się, przy jednoczesnym wzroście ich pojemności — przekonywała Jadwiga Emilewicz.

To prawda, że jeszcze daleko nam do takich państw jak Norwegia, czy Niemcy, gdzie temat elektromobilności wałkowany jest od wielu lat. Pozytywnym przejawem zmiany myślenia i w naszym kraju jest jednak, z jednej strony mniejsza popularność diesli, a z drugiej coraz większa samochodów hybrydowych. To one wydają się być środkiem transportu, który w najbliższych latach zdominuje nasz rynek.
Samar/woj

Komentarze (1)

Dodaj komentarz Odśwież

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Będzie #2359469 | 95.41.*.* 26 paź 2017 07:31

    Więcej spalin z kominów elektrowni węglowych . Smog Stop .

    ! - + odpowiedz na ten komentarz