— Renault koleos to komfortowy SUV, który pasuje do mojego stylu życia — powiedziała Otylia Jędrzejczak. —Zdecydowanie ułatwi mi pracę, która często wymaga ode mnie podróżowania po Polsce. Idealnie sprawdzi się także podczas jazdy w mieście.
Otylia Jędrzejczak to najbardziej utytułowana polska pływaczka. Ma na swoim koncie trzy medale olimpijskie, wiele razy stawała także na podium mistrzostw świata i Europy. Sportową karierę zakończyła w 2014 roku. Obecnie w założonej przez siebie fundacji wspiera młode talenty pływackie. Nowym renault będzie jeździła przez rok.
Renault koleos to SUV klasy wyższej. Wersja initiale paris, którą otrzymała do jazdy wyraża kwintesencję know-how Grupy Renault pod względem elegancji, komfortu i wyposażenia. Auto posiada duży prześwit i oferuje technologię napędu na cztery koła zapewniającą wyjątkową swobodę poruszania się po różnych nawierzchniach. Samochód gwarantuje komfort podróżowania dzięki takim rozwiązaniom jak podgrzewane i wentylowane przednie fotele, system multimedialny R-LINK 2 z ekranem dotykowym o przekątnej 8,7 cala z dostępem do usług online, system nagłośnienia Bose czy elektrycznie i bezdotykowo otwierana klapa bagażnika.
Aż dziesięć nowych modeli renault koleos trafiło do Polskiego Związku Narciarskiego. Dzięki temu w bezpiecznych i komfortowych warunkach na zawody będą mogli dojechać m.in. polscy skoczkowie narciarscy. Współpraca z Polskim Związkiem Narciarskim to jeden z wielu sposobów, na które Renault angażuje się w sport. Marka ma bogatą historię udziału w Formule 1 oraz wyścigach i rajdach samochodowych, a także wspierania sportowców. Renault sponsoruje m.in. drużynę kolarstwa górskiego, a w ramach programu Renault Handisport Team pomaga zawodnikom z niepełnosprawnościami osiągać ich sportowe cele.
Komentarze (1)
Dodaj komentarz Odśwież
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez
jan #2347671 | 37.47.*.* 10 paź 2017 16:59
Z suvów w tej klasie brałbym raczej 5008. Wygodniej się go prowadzi bo ma optymalnie ułożoną kierownicę i człowiek się nie rozprasza patrząc na zegary. Chyba icockpit się to nazywa.
! odpowiedz na ten komentarz