Kilka miesięcy temu swoją premierę światową miał w Genewie. W ostatnią sobotę przyszła kolej na Olsztyn. Wyjątkowi goście w wieczorowych strojach zjawili się w olsztyńskiej siedzibie Volvo, która mieści się przy alei Warszawskiej przed godz. 19.00. Oczekiwanie na „zdjęcie zasłon” przez urocze hostessy, czas umilił im Waldemar Malicki, znany z telewizyjnej „Filharmonii dowcipu”. — Chcielibyśmy, aby nowy model XC60 godnie zastąpił poprzedni model, cieszący się niezwykłą popularnością – mówił podczas olsztyńskiej premiery Andrzej Arefiew, właściciel firmy Nord Auto i zarazem Konsorcjum Arefiew, które jest największym dealerem w Polsce Północno-Wschodniej.

— Przez ostatnie lata 60 proc. sprzedawanych samochodów marki Volvo stanowiły właśnie egzemplarze XC60. Umowy sprzedażowe zaczęliśmy podpisywać jeszcze przed pojawieniem się auta w naszych salonach. Już na przykładzie wielu rynków widać, że popyt na ten model przewyższa podaż. Jak w kilku słowach można go zdefiniować? Najbezpieczniejszy, kierujący się ekologią i po prostu piękny… Wszyscy, którzy go widzą po raz pierwszy, są zauroczeni — powiedział Andrzej Arefiew. O zaletach marki Volvo do zebranym gościom mówił również Maciej Kurzajewski, znany komentator sportowy, który od kilkunastu lat jeździ samochodami marki Volvo.

— Dosiadałem już kilku modeli Volvo — powiedział. — Mój wybór jest motywowany przede wszystkim względami bezpieczeństwa, bo rodzina jest dla mnie najważniejsza. Jeżeli myślimy o bezpieczeństwie, to naturalnym skojarzeniem jest właśnie Volvo. Chociaż lubię różnorodność w życiu, to jeżeli chodzi o samochód jestem stały w uczuciach. Zresztą każdy kolejny model szwedzkiej marki to krok do przodu, nie tylko w sferze bezpieczeństwa. Te auta są również wygodne i mają bardzo dobre osiągi. Myślę, że dzięki zastosowaniu silnika hybrydowego, mają przed sobą świetlaną przyszłość.

Znany komentator próbował odpowiedzieć również na pytanie, czy marka Volvo ma oczywistego rywala na rynku… — Powiem szczerze, że nikt mi do głowy nie przychodzi. W przypadku innych marek samochodowych z reguły można wskazać takiego oponenta, w przypadku Volvo raczej to się nie udaje i ja nie potrafię tego zrobić. Kiedyś być może był to Saab, również skandynawska marka, ale w tej chwili, prawdę mówiąc nie wiem, co z nią się stało, natomiast Volvo radzi sobie znakomicie. Myślę więc, że bezpośredniego rywala nie ma. To jest samochód pierwszego wyboru dla ludzi ceniących komfort, bezpieczeństwo i spokój — dodał. Model XC60, który zaprezentowano przed olsztyńską publicznością, zrobił wrażenie nie tylko na miłośnikach Volvo, których nie trzeba do tej marki przekonywać. Pytane osoby zwracały uwagę na udaną bryłę nadwozia, elegancję i wyjątkowe wnętrze. — Po raz kolejny Szwedzi zaskoczyli konkurencję, wyznaczając trendy wśród marek premium — powiedział pan Edward, który na premierę przyszedł razem z żoną.

— Czy chciałbym mieć takie auto w swoim garażu? To pytanie raczej retoryczne — dodał. Produkt produktem, ale istotne jest również to, w jaki sposób jest klientowi oferowany. Od siedmiu lat umiejętnie robią to sprzedawcy olsztyńskiego salonu Nord Auto, czego dowodem są opinie, jak ta, którą można było usłyszeć podczas oficjalnej prezentacji modelu XC60. — Kilka lat temu kupiłem model V 40. Byłem zadowolony z obsługi i serwisu. Teraz z chęcią bym się przesiadł do prezentowanego XC60, który zrobił na mnie ogromne wrażenie — powiedział pan Michał. — Polacy doceniają skandynawskie wzornictwo, a nowe XC60 emanuje Szwecją w najbardziej luksusowym jej wydaniu — mówiła podczas gali Eryka Kuszlewicz-Masiak, dyrektor olsztyńskiego salonu Nord Auto. — Volvo nigdy nie koncentrowało się jednak wyłącznie na estetyce projektowanych aut, zawsze chodziło o coś więcej–bezpieczeństwo, naturę, ludzi i relacje. Nord Auto stawia na te same wartości.

O wielkich nadziejach związanych z modelem XC60 mówił podczas premiery Damian Prystrom, dyrektor handlowy Nord Auto. — XC60 zbudowany został na genialnej platformie SPA, która pozwala tworzyć auta różnej wielkości. Nie tylko sam hamuje przed przeszkodami, ale, jeżeli trzeba, szuka odpowiedniego toru, aby je wyminąć. Wspiera kierowcę, kiedy ten tylko tego potrzebuje. Związane jest to z wizją Volvo, które postawiło sobie za cel, aby od 2020 roku na drodze nie zginęła żadna osoba jadąca którymkolwiek z nowych modeli szwedzkiej marki.