Jak wynika z badania Kongsberg Automotive Pruszków, aż 53 proc. Polaków z województw podlaskiego i warmińsko-mazurskiego codziennie, bądź prawie codziennie, podróżuje samochodem jako kierowca, a co czwarty badany w roli pasażera. Częściej to mężczyźni niż kobiety deklarują tak regularną jazdę autem (odpowiednio 65 proc. i 46 proc.). Tendencja ta wzrasta wraz z wiekiem — o ponad połowę więcej polskich kierowców w wieku 35-55 lat niż tych pomiędzy 18. a 24. rokiem życia prowadzi samochód każdego dnia. Częste przebywanie za kierownicą powoduje, że kierowcy zaczynają traktować swoje pojazdy jak drugi dom.

— Z roku na rok możemy obserwować stały wzrost liczby aut, które pojawią się na polskich drogach — mówi Paweł Cichoń, Dyrektor Działu NPI Kongsberg Automotive Pruszków. — W szczególności zauważalne jest to w większych miastach, gdzie kierowców wcale nie zniechęcają niekończące się korki i konieczność spędzania w aucie nawet kilku godzin dziennie. Polacy doskonale radzą sobie z tymi warunkami i na okoliczność ich wystąpienia traktują swoje samochody po prostu jak przestrzeń domową czy biurową

Z badania wynika, że polscy kierowcy najczęściej w samochodzie korzystają ze swoich telefonów komórkowych, w drugiej kolejności natomiast piją kawę (odpowiednio 52 proc. i 25 proc.). Wśród czynności dodatkowych wykonywanych w pojazdach Polacy deklarują również spożywanie posiłków, odsłuchiwanie audiobooków, spanie czy wykonywanie makijażu. Dane potwierdzają, że takie zachowania najczęściej zaobserwować można w miastach powyżej 499 tys. mieszkańców, takich jak: Warszawa, Kraków, Łódź, Wrocław i Poznań.

— Kierowcy, którzy spędzają w aucie więcej niż pół godziny dziennie, powinni pomyśleć o poprawie komfortu jazdy — podsumowuje Paweł Cichoń. — To szczególnie istotne w przypadkach, kiedy jesteśmy zmuszeni do odpoczynku również za kierownicą.
Pomocne mogą być więc fotele z funkcją masażu czy podparciem lędźwi, które sprawią, że godziny spędzone w aucie nie będą aż tak szkodliwe dla naszego kręgosłupa.