Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu.
Autor zdjęcia: Wikipedia
Poczciwa syrena już wiele lat temu przeszła do historii motoryzacji. Wielu do dziś jednak odczuwa pewien sentyment za tym autem rodem z PRL-u. Trwają jednak prace nad syreną z napędem elektrycznym.
Już kilka lat temu FSO podpisało z firmą AK Motor umowę o współpracy przy ponownym wprowadzeniu na rynek marki Syrena. Jak się okazuje, prace trwają. Janusz Woźniak, prezes FSO w rozmowie z dziennikarzem IBRM Samar mówi, że w ubiegłym roku w Ministerstwie Rozwoju został zaprezentowany plan dotyczący wprowadzenia na rynek legendarnej marki rodem z PRL-u. Pierwszy model o nazwie AK Syrena Nixi ma być pojazdem miejskim początkowo produkowanym w wersji dwuosobowej, a później również czteroosobowej.
Zachodzi pytanie, kiedy nowa syrena pojawi się na polskich drogach? Niestety, raczej nie stanie się to szybko. Janusz Woźniak tłumaczy, że jeśli miałby to być normalny samochód sprzedawany w salonach, a nie tylko na rajdowy tor, to sam proces uzyskania homologacji trwa bardzo długo.
Firma AK Motor złożyła do Narodowego Centrum Badań i Rozwoju wniosek o dofinansowanie projektu budowy elektrycznej syreny. Obecnie trwa ich ocena formalna, a cały proces ma zakończyć się już w kwietniu tego roku.
Jeżeli wszystko poszłoby zgodnie z planem to być może produkcja aut ruszy na Żeraniu. Prezes FSO zapewnia, że znajduje się tam odpowiednia baza produkcyjna gotowa na podjęcie takiego wyzwania.
Źródło: Samar
Komentarze (0)
Dodaj komentarz Odśwież
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez