Nie mogą być droższe niż tysiąc złotych i często nie mają drzwi. Kierowcy takich aut stanęli na starcie 2. wyścigu wraków, który odbył się we Wrocławiu. Wiele pojazdów trafia na tor tuż przed złomowanie, dlatego na porządku dziennym są stłuczki i otarcia. - Możemy staranować kogoś na zakręcie. To jest dozwolone - mówi uczestnik wyścigu.
Dostawca: x-news
Komentarze (0)
Dodaj komentarz Odśwież
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez