„Duża konkurencja na rynku powoduje, że niektóre ośrodki w celu przyciągnięcia klientów ustalają ceny poniżej kosztów. Później starają się odrobić straty: skracają lekcje lub rezygnują z wewnętrznego egzaminu końcowego” – zauważa Jan Szumiał, prezes Stowarzyszenia Ośrodków Szkolenia Kierowców w Warszawie.
Cierpią na tym kursanci, którzy w rezultacie podchodzą do egzaminów nieprzygotowani (tylko 34% osób zdaje egzamin za pierwszym razem). Pieniądze zaoszczędzone na kursie i tak muszą później wydać, by się doszkolić. Czy wracają do ośrodka, w którym zaczęli naukę? Raczej nie. Na zaniżaniu ceny tracą więc zarówno kursanci, jak i szkoły.
„Rozwiązaniem problemu może być ustalenie minimalnej ceny za kurs nauki jazdy” – stwierdza ekspert. Da to równe szanse ośrodkom szkolenia kierowców. Pozwoli też pokrywać podstawowe koszty związane z utrzymaniem szkoły nauki jazdy i zatrudniać dobrych instruktorów. Dla kursantów to z kolei szansa na edukację na odpowiednim poziomie w każdym ośrodku.
infowire.pl
Komentarze (0)
Dodaj komentarz Odśwież
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez