Jak informuje policja, w ubiegłym roku ponad 11,7 tys. wypadków było spowodowanych zachmurzeniem, opadami deszczu i silnym wiatrem. Warto podkreślić, że kierowcy są bardziej narażeni na porywiste wiatry na otwartych odcinkach dróg, mostach, a także gdy wyprzedzają np. samochody ciężarowe. Jak temu przeciwdziałać?
- Gdy tylko występuje silny podmuch należy dostosować ustawienie kół do kierunku wiatru, aby zrównoważyć jego siłę – mówi Zbigniew Weseli, dyrektor Szkoły Bezpiecznej Jazdy Renault. – Gdy jednak przez silne powiewy wiatru zaczynamy tracić kontrolę nad pojazdem, trzymajmy mocno obiema rękami kierownicę i zatrzymajmy auto w bezpiecznym miejscu.
W czasie silnego wiatru łatwiej jest stracić kontrolę nad pojazdem, gdy przyczepność kół do podłoża jest mniejsza na skutek mokrej nawierzchni. Przyczepność zmniejsza się także w momencie skręcania lub hamowania. Dodatkowo śmieci i gałęzie naniesione przez wiatr mogą powodować duże niebezpieczeństwo. Należy wówczas zwolnić i ostrożnie omijać elementy leżące na jezdni.
Podczas burzy najlepiej wybrać jazdę szerokimi drogami – autostradą lub drogą ekspresową. W naszym regionie szczególne niebezpieczne mogą być drogi z rosnącymi po obu ich stronach drzewami. Możemy wówczas uniknąć niebezpieczeństw związanych z zatarasowaniem drogi przez spadające konary, a nawet całe drzewa.
Najlepszą reakcją na nagłe, silne opady deszczu i wyładowania atmosferyczne jest spokojne zatrzymanie pojazdu na poboczu, z dala od drzew, wyłączenie silnika i włączenie świateł awaryjnych. Lepiej bezpiecznie pozostać w aucie i unikać kontaktu z metalowymi elementami do momentu, w którym burza ustanie.
- Gdy nie mamy możliwości zatrzymania auta, przede wszystkim zdejmijmy nogę z pedału gazu, zwolnijmy i zwiększmy dystans do poprzedzającego pojazdu, gdyż na mokrej drodze odcinek hamowania może być dłuższy nawet dwukrotnie – radzą trenerzy Szkoły Bezpiecznej Jazdy Renault.
woj
Komentarze (0)
Dodaj komentarz Odśwież
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez