Kiedy podczas jazdy pogoda zmienna jest

2016-07-13 11:00:00 (ost. akt: 2016-07-13 10:28:34)
Kiedy podczas jazdy pogoda zmienna jest

Zdjęcie jest tylko ilustrajcą do tekstu

Autor zdjęcia: Renault

To, że pogoda bywa zmienna wiadomo. Tegoroczne lato jest na to dowodem. Podczas jednej podróży autem możemy doświadczyć opadów deszczu, gwałtownych burz, porywistego wiatru oraz upału. Wybierając się na wakacyjne wyjazdy pamiętajmy o tym, aby być odpowiednio przygotowanym na każde warunki drogowe.

Jak informuje policja, w ubiegłym roku ponad 11,7 tys. wypadków było spowodowanych zachmurzeniem, opadami deszczu i silnym wiatrem. Warto podkreślić, że kierowcy są bardziej narażeni na porywiste wiatry na otwartych odcinkach dróg, mostach, a także gdy wyprzedzają np. samochody ciężarowe. Jak temu przeciwdziałać?

- Gdy tylko występuje silny podmuch należy dostosować ustawienie kół do kierunku wiatru, aby zrównoważyć jego siłę – mówi Zbigniew Weseli, dyrektor Szkoły Bezpiecznej Jazdy Renault. – Gdy jednak przez silne powiewy wiatru zaczynamy tracić kontrolę nad pojazdem, trzymajmy mocno obiema rękami kierownicę i zatrzymajmy auto w bezpiecznym miejscu.

W czasie silnego wiatru łatwiej jest stracić kontrolę nad pojazdem, gdy przyczepność kół do podłoża jest mniejsza na skutek mokrej nawierzchni. Przyczepność zmniejsza się także w momencie skręcania lub hamowania. Dodatkowo śmieci i gałęzie naniesione przez wiatr mogą powodować duże niebezpieczeństwo. Należy wówczas zwolnić i ostrożnie omijać elementy leżące na jezdni.

Podczas burzy najlepiej wybrać jazdę szerokimi drogami – autostradą lub drogą ekspresową. W naszym regionie szczególne niebezpieczne mogą być drogi z rosnącymi po obu ich stronach drzewami. Możemy wówczas uniknąć niebezpieczeństw związanych z zatarasowaniem drogi przez spadające konary, a nawet całe drzewa.

Najlepszą reakcją na nagłe, silne opady deszczu i wyładowania atmosferyczne jest spokojne zatrzymanie pojazdu na poboczu, z dala od drzew, wyłączenie silnika i włączenie świateł awaryjnych. Lepiej bezpiecznie pozostać w aucie i unikać kontaktu z metalowymi elementami do momentu, w którym burza ustanie.

- Gdy nie mamy możliwości zatrzymania auta, przede wszystkim zdejmijmy nogę z pedału gazu, zwolnijmy i zwiększmy dystans do poprzedzającego pojazdu, gdyż na mokrej drodze odcinek hamowania może być dłuższy nawet dwukrotnie – radzą trenerzy Szkoły Bezpiecznej Jazdy Renault.

woj

Komentarze (0)

Dodaj komentarz Odśwież

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez FB