Marką, która chyba najbardziej kojarzy się z bezpieczeństwem, jest Volvo. Szwedzi na wielu płaszczyznach pokazują co można zrobić, aby zmniejszyć liczbę ofiar śmiertelnych. Ostatnio opracowali fluorescencyjną farbę, którą można rozpylić na dowolną powierzchnię: ubranie, ramę roweru czy kask.

O działaniu farby jakiś czas temu przekonali się londyńscy rowerzyści. Niedawno w testach sprayów odblaskowych udział wzięli wychowankowie Publicznego Specjalnego Katolickiego Ośrodka Edukacyjno-Wychowawczego w Kruzach koło Kolna w województwie warmińsko-mazurskim. Uczniowie otrzymali kilkanaście puszek fluorescencyjnej farby od olsztyńskiego Salonu Nord Auto. To ważne, bo ośrodek znajduje się przy słabo oświetlonej drodze, gdzie jeżdżą samochody oraz maszyny rolnicze.
Podczas akcji wymalowane zostały nie tylko kurtki podopiecznych ośrodka, ale nawet wózek inwalidzki. W takim przypadku spray spisał się doskonale.

Oprócz aspektu bezpieczeństwa, dla dzieci istotny również był element oryginalności i ...zabawy, której w trakcie spryskiwania ubrań nie zabrakło. Farba jest aktywna przez siedem dni i schodzi po pierwszym praniu. Podczas akcji nie zabrakło pogadanki na temat bezpieczeństwa, którą poprowadził asp. Krzysztof Bisior. Policjantowi towarzyszyła policyjna maskotka — Sierżant Bóbr. Akcja w Kruzach została przeprowadzona wspólnie z „Gazetą Olsztyńską“, Komendą Miejską Policji w Olsztynie oraz Salonem Nord Auto w Olsztynie.
woj