Autor zdjęcia: Bartosz Cudnoch
Dla tych, którzy odważyli się stanąć oko w oko z francuskim crossoverem, to był wyjątkowy czas. W ostatnią sobotę olsztyński salon renault — Alcar gościł fanów motoryzacji.
Okazja była wyjątkowa, bo tym razem gwiazdą był... renault kadjar, crossover z francuskim paszportem. Ci, którzy chcieli go zobaczyć, przyszli w sobotę do olsztyńskiego salonu Alcar.
"Dzień z Renault Kadjar" był okazją do poznania z bliska tego interesującego auta, ale nie tylko. Można było również sprawdzić swoją sportową wiedzę w jednym z quizów i zrobić pamiątkowe zdjęcie, tzn. wcielić się w skoczka spadochronowego. Nie zabrakło również atrakcji dla najmłodszych. Najważniejsze było jednak odkrywanie samej "gwiazdy". Chętni mogli zajrzeć do jego wnętrza oraz pod maskę, która skrywa 130 koni mechanicznych w najmocniejszej wersji z napędem na cztery koła. Warto wspomnieć, że nazwa kadjar jest połączeniem słów kad i jar. Pierwsze nawiązuje do quada, a drugie do zwinności.
"Dzień z Renault Kadjar" był okazją do poznania z bliska tego interesującego auta, ale nie tylko. Można było również sprawdzić swoją sportową wiedzę w jednym z quizów i zrobić pamiątkowe zdjęcie, tzn. wcielić się w skoczka spadochronowego. Nie zabrakło również atrakcji dla najmłodszych. Najważniejsze było jednak odkrywanie samej "gwiazdy". Chętni mogli zajrzeć do jego wnętrza oraz pod maskę, która skrywa 130 koni mechanicznych w najmocniejszej wersji z napędem na cztery koła. Warto wspomnieć, że nazwa kadjar jest połączeniem słów kad i jar. Pierwsze nawiązuje do quada, a drugie do zwinności.
Komentarze (1)
Dodaj komentarz Odśwież
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez
drive #1816113 | 77.242.*.* 16 wrz 2015 16:36
A może Francuzi chcieli zrobić namiastkę DAKAR a wyszło jak zwykle inaczej czyli Kadjar
Ocena komentarza: warty uwagi (1) !
odpowiedz na ten komentarz