Podczas wyścigów żużlowych często dochodzi do kontuzji.
Autor zdjęcia: PGE Ekstraliga/x-news
Władze Stowarzyszenia CKM Włókniarz wprowadziły obowiązek jazdy w stabilizatorach w reakcji na tragiczny wypadek Darcy'ego Warda.
Prezes stowarzyszenia Michał Świącik uważa, że trzeba zrobić wszystko, aby zapewnić bezpieczeństwo żużlowcom. Część z nich twierdzi jednak, że tego typu asekuracja wpływa na osiągane wyniki. - To nie jest do końca prawda. Rozmawiałem ze specjalistami. Ich zdaniem odpowiednio dobrane stabilizatory nie ograniczają ruchów - argumentował Świącik. Dodał, że wpływ na podjętą decyzję miała także historia Kamila Cieślara. W 2010 roku 18-letni zawodnik Włókniarza doznał urazu kręgosłupa podczas zawodów młodzieżowych.
Źródło: PGE Ekstraliga/x-news
Komentarze (0)
Dodaj komentarz Odśwież
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez