Autor zdjęcia: Toyota
Energiepark Mainz to powstała w lipcu tego roku największa na świecie ekologiczna wytwórnia wodoru czerpiąca energię z pobliskich elektrowni wiatrowych. Fabryka będzie w stanie zaspokoić zapotrzebowane na wodór 2000 samochodów na ogniwa paliwowe. To dobra wiadomość dla przyszłych niemieckich właścicieli Toyoty Mirai, która zadebiutuje w salonach marki we wrześniu tego roku. Budowa wytwórni trwała rok i kosztowała 17 mln euro.
Inwestycja powstała dzięki współpracy spółki komunalnej Stadtwerke Mainz AG, producenta gazów przemysłowych Linde Group, firmy Siemens i Uniwersytetu Nauk Stosowanych RheinMain. Część produkowanego w wytwórni wodoru będzie zaopatrywać publiczne stacje tankowania, których w Niemczech jest dziś kilkanaście, a wciąż powstają nowe. Energiepark Mainz będzie produkował około 200 ton wodoru rocznie, co nie stanowi jeszcze maximum jego możliwości produkcyjnych. Taka ilość wystarczy dla 2000 samochodów, przy średnim przebiegu 10 000 km rocznie.
Wytwórnia będzie czerpała energię głównie z pobliskich elektrowni wiatrowych. Jak powiedział dr Wolfgang Büchele, CEO Linde: „Obecnie większość wodoru produkowanego przez firmę Linde na potrzeby stacji tankowania pojazdów jest wytwarzana ekologicznymi metodami”.
Andreas Opfermann, dyrektor działu badań i rozwoju firmy, dodał, że zakłady takie jak Energiepark mają kluczowe znaczenie dla sukcesu rynkowego samochodów napędzanych wodorem. „Wprowadzenie technologii wodorowej do motoryzacji uda się wyłącznie, jeśli jednocześnie pojawią się zakłady produkujące wodór, stacje tankowania i samochody na ogniwa paliwowe” — mówi Opfermann.
Otwarcie Energiepark Mainz poprzedza wprowadzenie na niemiecki rynek Toyoty Mirai, pierwszego na świecie seryjnego samochodu na wodorowe ogniwa paliwowe. Mirai to sedan średniej wielkości napędzany silnikiem elektrycznym o mocy 154 KM. Źródłem zasilania silnika są wodorowe ogniwa paliwowe, w których wodór łączy się z tlenem. W wyniku reakcji uwalnia się energia i powstaje czysta woda, dlatego Mirai nie emituje żadnych zanieczyszczeń. Samochód wyposażony jest także w niewielki zestaw baterii niklowo-metalowo-wodorkowych oraz układ odzyskiwania energii z hamowania.
Tankowanie dwóch wysokociśnieniowych zbiorników wodoru trwa tylko 3 minuty. Samochód ma zasięg 502 km na jednym tankowaniu. Zużywa energię odpowiadającą spalaniu 4.2 l benzyny na 100 km. Rozpędza się maksymalnie do 180 km/h, a 100 km/h osiąga w 9 s.
Źródło: mat. prasowe
Komentarze (2)
Dodaj komentarz Odśwież
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez
candy #1795875 | 31.1.*.* 17 sie 2015 11:22
No i tutaj niemcy pokazali się z jak najlepszej strony. Mirai zaraz wkracza na ich rynek to i inwestycje są na miarę czasów. Przyznam szczerze, że ciekawie się dzieje w motoryzacji. Toyota nie przestaje zaskakiwać z przecieraniem szlaków dla nietypowych rozwiązań.
!
odpowiedz na ten komentarz
krawczyk #1792323 | 31.1.*.* 11 sie 2015 11:29
Niemcy sa dominujacym krajem w eu to już od dawna było wiadome . Nie debatuja o nowych technologiach tylko je odrazu stosują albo przystosowują infrastrukture tak jak w tym przypadku. zanim w polsce pomysla o paliwie wodorowym to niemcy beda liderem a nawet monopolista na rynku, coż jednak musimy mieć nadzieje , że i w Polsce ktoś pomysli o wodorze i taki rewolucyjny samochod jak mirai bedzie mógł rownież jezdzić po naszych drogach.
!
odpowiedz na ten komentarz