Autor zdjęcia: Policja
Od poniedziałku 18 maja w życie wchodzą nowe, ostrzejsze przepisy drogowe. Za nieodpowiedzialną jazdę grożą dużo surowsze kary.
Do najpoważniejszych zmian należy m.in. wprowadzenie przepisu, zgodnie z którym osoba zatrzymana za przekroczenie o 50 km/h dozwolonej prędkości w terenie zabudowanym, nie tylko zapłaci mandat, ale patrol na miejscu obligatoryjnie zatrzyma prawo jazdy takiemu kierowcy na okres trzech miesięcy. Jeśli mimo braku dokumentu taka osoba będzie jeździć autem i zostanie na tym przyłapana, zatrzymanie prawa jazdy przedłuży się do sześciu miesięcy. Za trzecim razem kierowca definitywnie straci uprawnienia do kierowania pojazdem.
Także zatrzymaniem prawa jazdy na trzy miesiące skończy się dla kierowcy przewożenie większej liczby osób, niż jest to określone w dokumencie rejestracyjnym pojazdu.
Od 18 maja prowadzenie samochodu bez wymaganych uprawnień po ich odebraniu nie tylko przez sąd, ale też administracyjnie przez starostę, nie będzie już wykroczeniem, a stanie się przestępstwem. Kierowcy, który je popełni, będzie za to grozić do dwóch lat pozbawienia wolności, ponadto sąd będzie mógł także odebrać mu prawo do prowadzenia pojazdu.
Zaostrzą się także zasady postępowania wobec nietrzeźwych kierowców. Za prowadzenie auta w stanie nietrzeźwości będzie grozić odebranie prawa jazdy na minimum 3 lata, a maksymalnie na lat 15. Jeśli jazda na podwójnym gazie zdarzy się osobie, która była już za to karana, sąd będzie mógł dożywotnio odebrać jej prawo do prowadzenia samochodu. Przepisy dopuszczają jednak skrócenie czasu zakazu prowadzenia pojazdu zarówno w pierwszym, jak i drugim przypadku. Warunkiem będzie zainstalowanie w samochodzie tzw. alcolocka – z tym urządzeniem uruchomienie silnika będzie możliwe dopiero po sprawdzeniu trzeźwości kierowcy. Kierowca posiadający alkolock będzie musiał co roku oddawać urządzenie do kalibracji, będzie musiał też posiadać ważne zaświadczenie o badaniu technicznym pojazdu. Prowadzenie samochodu wyposażonego w alkolock będzie możliwe co najmniej po upływie połowy orzeczonego zakazu jazdy, a w przypadku dożywotniego zakazu prowadzenia pojazdów, najwcześniej po upływie 10 lat.
Według nowych przepisów kierowca przyłapany na jeździe przy zawartości alkoholu we krwi większej niż 0,5 promila - oprócz kary więzienia - będzie musiał zapłacić na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej co najmniej 5 tys. zł. Jeśli nie będzie to pierwszy wyrok za takie przestępstwo, ta kwota wzrośnie do co najmniej 10 tys. zł.
Także młodzi kierowcy będą musieli mieć się na baczności – stracą uprawnienia do prowadzenia pojazdu, jeśli w ciągu pierwszych dwóch lat od zdania egzaminu na prawo jazdy popełnią oni jakieś przestępstwo drogowe lub trzy wykroczenia zaliczające się do najbardziej niebezpiecznych.
Zmiany w przepisach drogowych, co ciekawe, nie dotyczą osób chronionych tzw. immunitetem – np. posłów. W przypadku popełnienia wykroczenia przez takiego uprzywilejowanego kierowcę, policjant nie będzie mógł zatrzymać na miejscu jego prawa jazdy, a jedynie wystąpić z wnioskiem o ukaranie go do marszałka Sejmu lub Senatu za pośrednictwem prokuratora generalnego. Jeszcze w 2015 roku mają wejść w życie kolejne zmiany, tym razem dotyczące także posłów – będą dotyczyły m.in. konieczności płacenia za wykroczenia uchwycone przez fotoradary, niezależnie od immunitetu.
jk
Komentarze (2)
Dodaj komentarz Odśwież
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez
Fibi Bufej #1736517 | 83.9.*.* 18 maj 2015 12:28
Któż oprócz mnie uważa, że to dodatkowy przychód dla skarbu państwa, a nie srodki majace na celu zapobiec niewłaściwym zachowaniom drogowym- ręka w góre!
!
odpowiedz na ten komentarz
bąbel #1736469 | 79.185.*.* 18 maj 2015 11:38
Od dziś weszło nowe słuszne ostrzejsze prawo dla kierowców jeżdżących bardziej dynamicznie i mających legalnie nabyte umiejętności do prowadzenia pojazdu a je utracili za jakieś głupoty. Ustawodawcy w Sejmie utrzymali bez zmian dawne przepisy ustalone dla nich samych. Posłowie mogą dalej jeździć bez “prawka” nawet jak go nigdy nie mieli, mogą też jeździć pijani , przekraczać prędkości wszędzie gdzie tylko zechcą. Jeżeli ustawodawcy czyli posłowie kogoś potracą lub spowodują kolizję w ruchu drogowym to nigdy nie mogą być winni. Nowe i słuszne ostrzejsze prawo dalej nie obejmuje służb mundurowych jak policja i księża (gwarantowane przywileje dla służb mundurowych ) prokuratorzy, sędziowie ,burmistrzowie, wójtowie, radni, lekarze i ludzie z mediów....oraz ich znajomi i rodziny do trzeciego stopnia pokrewieństwa czy znajomości. Nie wolno karać też murzyna bo rasizm, żyda bo antysemityzm ...
!
odpowiedz na ten komentarz