Kupiłeś auto używane — przygotuj się na wydatki

2015-05-15 09:31:31 (ost. akt: 2015-05-15 10:09:42)
Kupiłeś auto używane — przygotuj się na wydatki

Fot. Grzegorz Czykwin

Kupiłeś samochód używany i co dalej? Z dużą dozą prawdopodobieństwa można założyć, że to jeszcze nie koniec twoich wydatków zanim w pełni zaczniesz cieszyć się swoim nowym nabytkiem.

Firma Motoraporter w swoim najnowszym opracowaniu postanowiła przygotować zestawienie najczęstszych inwestycji, z jakimi powinien liczyć się nabywca samochodu używanego. I nie chodzi tu wyłącznie o egzemplarze, które zostały kupione — jak się później okazało — od nieuczciwego handlarza po "odpicowaniu", ale również o rozliczne wady i niedomagania auta, które wynikają z normalnej eksploatacji pojazdu przez dłuższy okres czasu.

Ekspert Motoraportera, sprawdzając auta przed zakupem, w prawie 8 na 10 przypadków sugeruje przyszłemu nabywcy wymianę płynów, filtrów oraz paska rozrządu.
— Jeśli nie mamy twardych danych o akcjach serwisowych przed sprzedażą, wówczas należy pomyśleć o wymianie powyższych elementów, które z czasem podlegają wyeksploatowaniu — mówi Marcin Ostrowski, prezes Motoraporter sp. z o.o.

Z dużym prawdopodobieństwem (statystycznie prawie w co drugim pojeździe) należy liczyć się z wymianą elementów układu wydechowego. Część wad powstała ze względu na poruszanie się przy dużym zasoleniu w trakcie zimy. Co trzecie auto wymaga ponadto nabicia klimatyzacji specjalnym czynnikiem.

Potencjalny właściciel powinien uwzględnić także ewentualny zakup nowych opon. Często — przy zakupie auta ponad pięcioletniego — opony są wyeksploatowane, stare, wyząbkowane. Statystycznie na polskich drogach auta pokonują około 25-30 tys. km rocznie, ogumienie ma więc prawo się zużyć.

Średnio w jednym na cztery pojazdy należy liczyć się z różnego rodzaju wyciekami, koniecznością sprawdzenia zbieżności kół z uwagi na nierówno zużyte opony, a także z drobnymi naprawami powłoki lakierniczej spowodowanymi zarysowaniami (parkowanie, kamień, zahaczenie o słupek).

Cieszyć może fakt, że wymiana elementów układu hamulcowego jest potrzebna rzadziej — statystycznie w co dziesiątym kupowanym pojeździe. Świadczy to o właściwym podejściu Polaków do tematu bezpiecznego użytkowania samochodu i regularnej wymiany tych podzespołów.

NAJCZĘSTSZE INWESTYCJE PO ZAKUPIE SAMOCHODU, SUGEROWANE PRZEZ EKSPERTÓW MOTORAPORTERA:


• wymiana filtrów, płynów, paska rozrządu (79 proc.)
• wymiana elementów układu wydechowego (42 proc.)
• odgrzybienie i nabicie klimatyzacji (36 proc.)
• zakup opon (35 proc.)
• usunięcie usterek elektroniki (28 proc.)
• drobne naprawy powłoki lakierniczej (26 proc.)
• sprawdzenie zbieżności kół z uwagi na nierówno zużyte opony (24 proc.)
• usunięcie wycieków (22 proc.)
• wymiana łączników stabilizatorów (18 proc.)
• wymiana akumulatora (14 proc.)
• naprawa elementów karoserii z uwagi na ubytki (9 proc.)
• wymiana tarcz hamulcowych (8 proc.)

Komentarze (0)

Dodaj komentarz Odśwież

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez FB