Syrenka S201 - tak nazywa się wskrzeszona legenda. Samochód przeszedł już testy i otrzymał homologację. Jak na razie powstało pięć sztuk, ale producent zapowiada, że w pierwszym roku będzie stworzonych 50 aut, a w kolejnym 100. Cena zostanie ogłoszona, gdy konstruktor wybierze nowy silnik.