Wówczas to jury konkursu złożone było ze znanych projektantów samochodów. W ich gronie znalazł się m.in. Giorgetto Giugiaro, który został uznany za najlepszego projektanta XX wieku, Gordon Murray, projektant samochodów Formuły 1, czy Leonardo Fioravanti, który projektował kilka aut Ferrari. 


Citroena DS zaprezentowano w 1955 roku podczas salonu samochodowego w Paryżu. To była sensacja. Już pierwszego dnia złożono zamówienia na 12 tys. sztuk tego pojazdu! Tę futurystyczną sylwetkę auta, które do dzisiaj jawi się jako ponadczasowe, nakreślił urodzony na początku XX wieku we Włoszech rzeźbiarz Flaminio Bertoni. Wiele lat pracował dla koncernu Citroena, gdzie zaprojektował kultowy model 2 CV oraz furgon o symbolu H, który zyskał miano "Belmonda wśród aut dostawczych". 


Samochód szybko zyskał miano "bogini", niestety, równie szybko w aucie pojawiły się pierwsze usterki. Chociażby instalacji elektrycznej oraz plastikowych elementów kokpitu. Nie zmieniło to faktu, że model ten stał się legendą. Wpływ miała na to nie tylko jego wyjątkowa linia nadwozia i wnętrze, ale także rozwiązania hydrauliczne takie jak zawieszenie, układ hamulcowy czy wspomaganie układu kierowniczego. 
Co ciekawe, kierowca mógł regulować w aucie prześwit za pomocą dźwigni w zakresie od 16 do 28 cm. W wersji opcjonalnej auto miało światła kierunkowe doświetlające zakręty.


W aucie montowano silniki o pojemności od 1911 do 2347 centymetrów sześciennych i mocy od 70 do 130 KM. Samochód produkowano przez 20 lat, aż do 1975 roku. Warto wspomnieć, że citroenem DS 21 z 1968 roku jeździł prezydent Francji Charles de Gaulle. 
woj